5 Dzień Obozu 03.07.2013

Dzisiaj w nocy było dosyć zimno. Dzień rozpoczęliśmy od modlitwy i rozgrzewki którą poprowadził Akela. Następnie umyliśmy się w rzece bo wody w baniaku już nie było. Potem był Apel w którym powtarzało się słowo “Partyzant”. Po zjedzonym śniadaniu które przygotował Balou mieliśmy krótki odpoczynek. W czasie spoczynku wizytę złożył nam dawny Akela – Rafał Karczmarczyk. Potem zagraliśmy w grę którą zwała się chorągiewki. Potem po tej zabawie zjedliśmy Price POlo (taki batonik jak ktoś nie wie). Następnie graliśmy w nogę i rozrywańca. Potem chyba poszliśmy się kąpać. Po orzeźwieniu się poszliśmy na obiad. Zupa była ohydna (brokułowa) ale drugie danie było lepsze. Podsumowując obiad dało się zjeść ale nie było to nic specjalnego. Następnie mieliśmy 40 min przerwy, potem była Skała Narady. Potem poszliśmy nad rzekę się kąpać. Potem była kolacja. Gdy zjedliśmy sytą kolacje zebraliśmy drewno i ćwiczyliśmy scenki. Dzisiejsze ognisko było wyjątkowe bo przyjechali na nie nasi rodzice. Tematem ogniska były przeżycia św. Franciszka. Każda szóstka przedstawiała różne scenki w innym stylu. Po ognisku był słodki poczęstunek dla rodziców i wilczków. Gdy rodzice odjechali, musieliśmy zbierać tonę drewna. Pod koniec dnia pomodliśmy się i umyliśmy się. Potem poszliśmy spać.
~Szóstka Czarna

Brak komentarzy: