Dziś rano po śniadaniu mieliśmy skałę narady. Na skale narady Akela ustalił że będziemy pływać kajakami . Więc poszliśmy po kajaki . Gdy zwodowaliśmy już 3 kajaki , to wypłynęliśmy na pełne jezioro. Pływaliśmy do różnych przystani np.:brzozy z napisem "TEREN PRYWATNY". Dopłynęliśmy do drugiego portu. Ci co nie mogli i nie chcieli pływać na kajakach poszli do obozu. A ci co chcieli to pływali z Akelą i Bagheerą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz